Nie należy przesadzać ze spożywaniem napojów energetyzujących, reklamowanych jako dodające energii oraz podnoszące wydolność fizyczną i umysłową. Mogą one doprowadzić do groźnej arytmii serca i podwyższonego ciśnienia krwi, zdarzają się nawet przypadki nagłych zgonów.

Powodem zaburzeń pracy serca jest duża zawartość kofeiny w napojach energetyzujących, która może być trzykrotnie, a czasami nawet czterokrotnie wyższa niż w kawie albo coli. Dlatego nie mogą być one wypijane w zbyt dużych ilościach, szczególnie w krótkich odstępach czasu. Wtedy są najbardziej niebezpieczne.

Groźne arytmie serca

Szkodliwy wpływ na serce napojów energetyzujących zawierających kofeinę wykazano w wielu badaniach - zwiększają tętno, powodują arytmię serca, podnoszą ciśnienie tętnicze oraz ilość krwi pompowanej przez lewą komorę.

Dr Sachin A. Shah z University of the Pacific w Stockton w Stanach Zjednoczonych twierdzi, że napoje energetyzujące wydłużają tzw. odstęp QT rejestrowany w zapisie EKG. Gdy jest on nieprawidłowy, większe jest ryzyko zagrażających życiu komorowych zaburzeń rytmu.

Według amerykańskiego specjalisty niepokojące jest, gdy odstęp QT będzie o 30 milisekund dłuższy, niż powinien. Skutkuje to poważną arytmią serca, może doprowadzić nawet do migotania komór i częstoskurczu komorowego. To bardzo niebezpieczne, czasami dochodzi wtedy do nagłego zatrzymania krążenia.

Co za dużo, to nie zdrowo

Kofeina w dużych dawkach przyśpiesza tętno, podnosi ciśnienie krwi, czasami wywołuje nudności i napady drgawek, a nawet halucynacje. W skrajnych sytuacjach doprowadza do nagłej śmierci. Takie przypadki odnotowano w USA, Szwecji i Australii.

Szczególnie duża koncentracja kofeiny jest w tzw. energy shots - napojach w małych opakowaniach o pojemności zaledwie 60 ml - zawartość kofeiny w takich puszkach jest kilkakrotnie wyższa niż w innych napojach energetyzujących. Z tego powodu większe jest również ryzyko jej przedawkowania.

Przed energy shots ostrzega niemiecka organizacja konsumencka Foodwatch.

Mieszanka wybuchowa

Poza kofeiną w napojach energetyzujących są również inne działająco pobudzająco substancje, takie jak guarana i tauryna. Takie dodatki jeszcze bardziej wzmagają działania pobudzające.

Na ogół nie jest to groźne, gdy zawierające te substancje napoje spożywane są od czasu do czasu, w umiarkowanych ilościach. Gdy jednak wypija się je duszkiem, na dodatek w dużych ilościach i w krótkich odstępach czasu, u niektórych osób mogą się pojawić zaburzenia pracy mięśnia sercowego. Wtedy również łatwiej przedawkować kofeinę.

Szczególnie niebezpieczne jest spożywanie napojów energetyzujących w czasie wysiłku fizycznego. Jeszcze bardziej groźne jest ich łączenie z alkoholem, są wtedy dodatkowym obciążeniem dla mięśnia sercowego. Kofeina na dodatek maskuje upojenie alkoholem, a wtedy jeszcze łatwiej go przedawkować.

Łączenie napojów energetyzujących z alkoholem jest jednak dość powszechne. Z danych Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (European Food Safety Authority - EFSA) wynika, że tak postępuje ponad 70 proc. ludzi młodych w wieku 18-29 lat. Część z nich skarży się na kołatanie serca, duszności i dyskomfort.

Możesz ocenić ten artykuł: